Speed Dancing - BlackBox 3City

Speed Dancing

Autor/zy:

Kon­wen­cja: taniec

Czas trwa­nia: 2 godzi­ny

Licz­ba uczest­ni­ków: 34

Larp popro­wa­dzo­no na:

“Let’s dan­ce
Put on your red sho­es and dan­ce the blues
Let’s dance
To the song they­’re play­in’ on the radio
Let’s sway
Whi­le color lights up your face
Let’s sway
Sway thro­ugh the crowd to an emp­ty space…”

David Bowie

Opis

A gdy­by tak na szyb­kich rand­kach tań­czy­ło się, zamiast roz­ma­wiać? W naszej impre­zie nie cho­dzi o roman­tycz­ne pod­bo­je – jed­nak for­mu­ła szyb­kich ran­dek rewe­la­cyj­nie nada­je się rów­nież do innych celów, jak pozna­nie innych uczest­ni­ków i uczest­ni­czek festi­wa­lu. Wła­śnie dla­te­go struk­tu­rę gry zapro­jek­to­wa­li­śmy tak, aby każ­dy leader (pro­wa­dzą­cy w tań­cu) miał szan­sę zatań­czyć z każ­dym fol­lo­we­rem (oso­bą podą­ża­ją­cą). Nie musisz umieć dobrze tań­czyć! Waż­ne, żeby czer­pać radość z bycia w ruchu z dru­gą osobą.

Taniec w parach napraw­dę potra­fi być bar­dzo przy­jem­ny, ale czę­sto muzy­ka nie­spe­cjal­nie pasu­je, ludzie za dobrze się bawią w kółecz­ku lub po pro­stu bra­ku­je odwa­gi, żeby popro­sić kogoś do tań­ca. Ta inte­gra­cja ma na celu danie szan­sy potań­czyć do odpo­wied­nio dobra­nej muzy­ki (dyna­micz­ne, zna­ne i ponad­cza­so­we kawał­ki, żad­nych wol­nych przy­tu­lań­ców) i pozwo­li poznać ludzi stro­ny tanecz­nej – dzię­ki temu o wie­le łatwiej będzie póź­niej tań­czyć w parach na impre­zach i pod­czas lar­pów ruchowych.

Jak działa Speed Dancing?

Na począt­ku impre­zy będzie krót­ki brie­fing i podzie­li­my się na dwie gru­py – leade­rów
(pro­wa­dzą­cych) i fol­lo­we­rów (podą­ża­ją­cych). Tra­dy­cyj­nie te role przy­pa­da­ły odpo­wied­nio
męż­czy­znom i kobie­tom, ale tutaj nie będzie­my się tego sztyw­no trzy­mać.
Każ­dy uczest­nik dosta­nie nume­ro­wa­ny iden­ty­fi­ka­tor. Na począ­tek każ­dy lider odnaj­dzie
swo­je­go fol­lo­we­ra – oso­bę z tym samym nume­rem. To będą pary do pierw­sze­go tań­ca.
Po każ­dej pio­sen­ce zabrzmi roz­po­zna­wal­ny jin­gle (oko­ło minu­ty) i zaczy­na się cha­os!
Każ­dy leader musi zna­leźć fol­lo­we­ra z nume­rem o jeden wyż­szym niż oso­ba, z któ­rą
wła­śnie tań­czył. Oczy­wi­ście, jeże­li mamy 15 par i wła­śnie tań­czy­łeś z fol­lo­wer­ką nr 15,
to przej­dziesz do nume­ru 1 – i zno­wu zatań­czysz jed­ną pio­sen­kę, aż do jingla.

Prze­wi­dy­wa­na roz­pi­ska to: 5 tań­ców z 5 oso­ba­mi, prze­ry­wa­ne 1‑minutowymi jin­gla­mi,
5 minut prze­rwy i zno­wu to samo; bio­rąc pod uwa­gę wiel­kość sali/ilość par, jeże­li
wszyst­ko pój­dzie spraw­nie, każ­dy powi­nien być w sta­nie zatań­czyć z każ­dym z
prze­ciw­nej grupy.

A zatem, cytu­jąc kul­to­we­go artystę…

Wymagania

Obu­wie! Nie tań­czy­my boso. Buty oczy­wi­ście naj­le­piej czer­wo­ne, bo doda­ją +5 do magii w tań­cu, ale wystar­czy, że będą mieć zakry­te pal­ce i nie będą klapkami.

Infografiki

No pain

No pain, czy­li dozwo­lo­ny kon­takt nie­spra­wia­ją­cy dyskomfortu.