Warsztaty improwizacji statusowej - BlackBox 3City

Warsztaty improwizacji statusowej

Autor/zy:

For­mat: warsz­tat

Czas trwa­nia: 2 godzi­ny

Licz­ba uczest­ni­ków: 15

Larp popro­wa­dzo­no na:

“Pew­ne­go razu, prze­cho­dząc obok szyn­ku, zoba­czy­łem w oknie biją­cych się na kije bilar­do­we i że jeden został wyrzu­co­ny przez okno. Innym razem w szyn­ku był tumult; chcia­łem wejść, ale ofi­cer sto­ją­cy w pro­gu, nie­by­wa­łe­go wzro­stu, z wąsi­ska­mi, wziął mnie za ramio­na i bez żad­nych wyja­śnień, bez sło­wa, odwró­cił i prze­sta­wił mnie na uli­cę, jak­bym mu prze­szka­dzał przejść. Unik­nął­bym nawet pobi­cia, gdy­bym zapro­te­sto­wał, ale on mnie po pro­stu prze­niósł z jed­ne­go miej­sca na dru­gie. […] Co za upo­ko­rze­nie! Wrza­łem. Goto­wa­łem się rzu­cić na nie­go. Ale, po namy­śle, wola­łem pocze­kać. […] Tak, naj­gor­sze było to, że on mnie po pro­stu prze­niósł i nawet nie zauwa­żył. Gdy­by zauwa­żył, że chcia­łem pro­te­sto­wać, gdy­by mnie prze­niósł z inten­cją poka­za­nia mi mojej mało­ści, było­by to mniej obraź­li­we. Ale on mnie nie zauważył.”

- Fio­dor Dosto­jew­ski, “Notat­ki z podziemia”

Opis

W każ­dej roz­mo­wie, w każ­dym spo­tka­niu, toczy się cicha gra. To gra o pozy­cję, o nie­wi­dzial­ną koro­nę, któ­rą nosi­my – cza­sem jest zło­ta i potęż­na, a cza­sem cier­nio­wa i cięż­ka. Ten spo­łecz­ny cię­żar gatun­ko­wy, czy­li sta­tus, decy­du­je o tym, kto kogo słu­cha, kto komu ustę­pu­je i kto pro­wa­dzi w tym nie­wy­po­wie­dzia­nym tańcu.

Na co dzień żon­glu­je­my naszym sta­tu­sem bez zasta­no­wie­nia. Ina­czej roz­ma­wia­my z bari­stą robią­cym nam kawę, ina­czej z sze­fem, od któ­re­go zale­ży nasza pre­mia, a jesz­cze ina­czej z dziec­kiem, któ­re pro­si o baj­kę na dobra­noc. To nasz spo­łecz­ny instynkt, któ­ry pozwa­la nam płyn­nie nawi­go­wać po świe­cie relacji.

W impro­wi­za­cji i lar­pach ta umie­jęt­ność jest jak tlen – bez niej sce­na umie­ra. Sta­je się pła­ska, nie­wia­ry­god­na i po pro­stu nud­na. Publicz­ność tra­ci wątek, a my tra­ci­my wiarygodność.

Dla­cze­go bła­zen dwor­ski pozwa­la sobie na wię­cej w roz­mo­wie z kró­lem niż jego naj­wier­niej­szy dorad­ca? Co się dzie­je, gdy doświad­czo­ny chi­rurg musi słu­chać pole­ceń świe­żo upie­czo­ne­go ratow­ni­ka medycz­ne­go na miej­scu wypadku?

Na tych warsz­ta­tach zanur­ku­je­my w fascy­nu­ją­cy świat sta­tu­su. Zba­da­my, jak nasza mowa cia­ła, ton gło­su i dobór słów wpły­wa­ją na postrze­ga­nie naszej posta­ci. Nauczy­my się bły­ska­wicz­nie odczy­ty­wać sta­tus innych i świa­do­mie na nie­go odpo­wia­dać. Odkry­je­my, jak bawić się pozy­cją, by budo­wać posta­cie, któ­re są skom­pli­ko­wa­ne i peł­ne życia. Zoba­czy­my, jak jeden gest może odwró­cić dyna­mi­kę całej sceny.

Przej­dzie­my też do kon­kre­tów i pozna­my narzę­dzia dla zaawan­so­wa­nych, takie jak “lustrza­ne odbi­cie sta­tu­su”, “prze­ła­ma­nie ocze­ki­wań” czy “sta­tu­so­we huś­taw­ki”. Będzie­my eks­pe­ry­men­to­wać, two­rząc sce­ny peł­ne komi­zmu, napię­cia, dra­ma­tu i absur­du. Nasze spo­tka­nie będzie prze­strze­nią do prak­ty­ki, dys­ku­sji i wspól­nych odkryć, a jego prze­bieg dosto­su­je­my do ener­gii i potrzeb naszej grupy.

A co naj­waż­niej­sze – udo­wod­ni­my, że nauka może być fan­ta­stycz­ną zaba­wą. Zapraszam!

Wymagania

Przyjdź w wygod­nym stro­ju i butach! Spo­dzie­waj się, że być może będzie­my w skar­pet­kach: ubierz więc całe, żeby resz­ta gru­py nie pomy­śla­ła sobie o tobie źle 😉

Infografiki

Full touch

Full touch, czy­li dozwo­lo­ny peł­ny kon­takt fizycz­ny w ramach usta­lo­nych ograniczeń.

W grze pojawia się tematyka dyskryminacji bądź wykorzystania

Gra poru­sza tema­ty­kę dys­kry­mi­na­cji, bądź wykorzystania.