CZEŚĆ MAŁA, JAK SIĘ MASZ? ŁADNE MASZ… OCZY!
Ignoruj ich, po prostu ignoruj i idź dalej. Głowa w dół i udawaj, że ich nie słyszysz.
HEJ, SKARBIE, NIE BĄDŹ TAKA NIEDOSTĘPNA, UŚMIECHNIJ SIĘ!
Chyba śnisz, dupku… Dalej, byle dalej od nich. Tuż za rogiem jest bardziej uczęszczana ulica. Mam nadzieję, że nie pójdą za mną.