Gra jest kameralnym scenariuszem osadzonym w realiach polskiego ogólniaka na przełomie wieków, widzianego z perspektywy jego uczniów — żywych i martwych…
Nic tak nie zmienia spojrzenia na życie, jak śmierć. Gdy jesteś duchem, nawet szkoła może okazać się zabawnym miejscem. Twoim przywilejem stają się rzeczy, o których żywi mogą tylko marzyć. Wolny wstęp do żeńskiej szatni. Możliwość pokazania środkowego palca matematykowi. Wiedza o wszystkim, co dzieje się w pokoju nauczycielskim. To jak oglądnie wersji reżyserskiej filmu, którego do tej pory znałeś fragment. Byt po śmierci może być więc całkiem atrakcyjny. Przynajmniej jeżeli nie żałujesz czegoś, co zostawiłeś w świecie żywych. Albo za kimś nie tęsknisz.
Nasza opowieść toczy się w Zespole Szkół Średnich i Zawodowych w Namysłowie, Technikum Ekonomicznym, w Klasie II b. Okoliczności są niezwykłe, przed miesiącem w równoległej klasie II a jeden z uczniów zastrzelił nauczycielkę (polonistkę Joanne Potocką), kilku uczniów oraz siebie. Klasa II a została rozwiązana, część uczniów z ostała przeniesiona przez rodziców do innych szkół. Czworo ocalałych zostało jednak w ZSŚZ i
dołączyło do II b. Są to: Bogusia Olszewska (Czarny Sweterek), “Mozart” Amadeusz Kamiński (Nihilista).
Przyczyną masakry był Dybuk, zły duch który potrafi opętać i przejąć ciało żywej osoby. Urodził się w 1943 roku gdzieś w centralnej Polsce. Pierwszy raz zabił w wieku 15 lat. Pierwszy raz zginął mając lat 17. Od tego czasu opętuje kolejne młode osoby, zabija niewinnych, ginie. Potem znów staje się duchem błądzą cym, szukającym nowej, podatnej ofiary. Masakry w IIa, dokonał w ciele Wojciecha Kowalczyka. Następna odsłona krwawego spektaklu już niebawem…
Codziennie, na jednej z lekcji, masakra odbywa się po raz kolejny jako senne widziadło odgrywane przez duchy . Dybuk wchodzi do klasy, wyciąga broń. Strzela w kierunku niewidzialnego nauczyciela. Duchy uciekają tak, jak wtedy, na koniec sali, i giną od jego strzałów. Ostatni ginie Łazik, rzucając się i zasłaniając niewidoczną (chyba że jest na tej lekcji jako żywa osoba) Bogusię. Wojtek popełnia samobójstwo. Wszystko dzieje się bez słowa, pomiędzy siedzącymi w klasie żywymi uczniami.
G ra toczy się podczas lekcji i przerw w klasie IIb. W ich trakcie wciąż obecny dybuk będzie próbował podsunąć możliwie wiele złych myśli podatnym na to uczniom, w finale zaś opętać jednego z nich i powtórzyć masakrę. W toalecie jest bowiem wciąż ukryty załadowany pistolet, nie wykorzystany przez niego podczas poprzedniej strzelaniny.
Równolegle, uczniowie toczą swoje wątki, tworząc siatkę szkolno-towarzyskich relacji. Gra wykonuje łuk od nieco komicznej symulacji współczesnej polskiej szkoły średniej, zagęszczając emocje aż do punktu w którym kolejna masakra wisi na włosku i może się w finale wydarzyć.