Konwencja: dramat obyczajowy

  • Aż do końca linii

    Aż do końca linii

    Lu i Dom widzą się każ­de­go dnia. Na pierw­szym kur­sie dnia, na pierw­szym przy­stan­ku w pierw­szym wago­nie metra. Po pię­cio­mi­nu­to­wej podró­ży Lu wysia­da z Metra. Do zoba­cze­nia jutro. Możesz usta­wić zega­rek na ich spo­tka­nia lub zało­żyć się o wła­sną gło­wę. Świat mógł­by się skoń­czyć, a oni nie zmie­ni­li­by swo­jej ruty­ny. To wię­cej niż nawyk, to wię­cej…

  • Gdy rozum śpi, budzą się potwory

    Gdy rozum śpi, budzą się potwory

    Opo­wieść o przy­jaź­ni, zaufa­niu, cier­pie­niu. Gru­pa lice­ali­stek wybie­ra się w oko­li­ce sta­re­go, porzu­co­ne­go drze­wa, któ­re ma sym­bo­li­zo­wać (według Ame­lii, jed­nej z nich) jej zmar­łą mat­kę. Dziew­czę­ta, choć z cha­rak­te­ru róż­ne, po jej namo­wach zga­dza­ją się na odpra­wie­nie leśne­go rytu­ału. Po jego zakoń­cze­niu już nic nie będzie takie samo… Przy­go­tuj się na mro­żą­cą krew w żyłach opo­wieść,…

  • Złe Omeny

    Złe Omeny

    Bad Omens to “cho­dzo­ny larp w sty­lu nor­dyc­kim”. Gra inspi­ro­wa­na jest Rajem utra­co­nym J. Mil­to­na (zwłasz­cza księ­gą I i II); Lucy­fe­rem M. Careya; powie­ścią Dobry Omen N. Gaima­na i T. Prat­chet­ta; serią fil­mów Pro­roc­two oraz Lista­mi Screw­ta­pe­’a” C.S. Lewi­sa i Biblią. Gra­cze mogą wcie­lić się w anio­ły lub demo­ny, by wspól­nie zasta­na­wia­jąc się, co zro­bić…

  • Our Moonlight Drama

    Our Moonlight Drama

    Nie okła­muj­my się — cho­ler­nie trud­no jest się być nasto­lat­kiem. Cały ten okres doj­rze­wa­nia, star­si patrzą­cy na Cie­bie z góry, szko­ła, pierw­sze zauro­cze­nia, per­spek­ty­wa uży­wek i pierw­szych imprez, repu­ta­cja i zna­le­zie­nie “swo­ich” w smut­nej, sza­rej masie spo­łecz­nej. Tia, ludz­cy nasto­lat­ko­wie muszą mieć solid­nie prze­sra­ne. Pomy­śl­cie więc, jak bar­dzo prze­sra­ne muszą mieć nasto­lat­ki, któ­rych rodzi­ca­mi nie…

  • Klony

    Klony

    Sce­na­riusz na sty­ku fan­ta­sty­ki socjo­lo­gicz­nej i scien­ce fic­tion. Celem gry jest stwo­rze­nie warun­ków do odgry­wa­nia sztucz­nie stwo­rzo­nych ludzi, wczu­cia się w ich spo­sób myśle­nia, sta­wia­nia pytań, któ­re mogą być waż­niej­sze niż odpo­wie­dzi. Larp nie ma pre­de­fi­nio­wa­nej fabu­ły ani zapla­no­wa­nych wyda­rzeń, nie jest nasta­wio­ny na akcję, nie będzie w nim wiel­kiej tajem­ni­cy do roz­wią­za­nia ani zapla­no­wa­nej…