“Sharon… Przepraszam cię, że tak długo się nie odzywałem. Że ciebie zostawiłem na te wszystkie lata. To nie tak, że tego chciałem. Mam nadzieję, że po latach zdałaś sobie z tego sprawę. Chciałbym spotkać cię znowu – i nasze dziecko, naszego syna, również. Zostawiłem ci informację w Sanktuarium. Proszę, pójdź tam. Poznasz prawdę. Kocham cię, Sharon.
Zawsze Twój,
Jacob”
Sharon zamarła słuchając wiadomości. Głos rzeczywiście brzmiał jak Jacob. Jakim cudem on w ogóle żyje?! Przez te wszystkie lata się nie odzywał. Zostawił ją samą, na pastwę losu! Przekonanie o tym, że dostał kulkę w łeb podczas jednego ze zleceń pomagało jej wierzyć, że ją kochał. Że chciał dobrze. A to? To niszczy wszystko. WSZYSTKO! W takim wypadku chciałaby w ogóle z nim nie rozmawiać. Ale musi to zrobić, przecież jej syn zasługuje na to, by poznać prawdę.
Chociaż tyle może dla niego zrobić.
Miejscem akcji larpa jest symulacja VR w miejscu zwanym Sanktuarium, czyli swoistym archiwum… Takich symulacji. Sanktuarium zostało zabezpieczone przed próbami cenzury i siania propagandy ze strony rządu, który od dekad kontroluje wszystko, co znajduje się w Internecie. Każdy, kto ma do przekazania bardzo osobistą lub po prostu tajną wiadomość, zostawia ją właśnie tam. Sanktuarium jest bezpośrednią kontynuacją larpu Jay Piper zaprasza Cię do wideorozmowy.
Lista postaci
1. [K] Sharon Piper – ciężko doświadczona w życiu kobieta około pięćdziesiątki. Samotnie i surowo wychowywała Jay’a, gdy jej partner zniknął. Musiała zajmować się najbrudniejszą robotą, żeby móc opłacić czynsz. Na starość pewnie nie zostanie z niczym…
2. [M] Jacob Singer – dawny partner Sharon, przez lata uważany za zmarłego. To on próbował teraz, po latach, skontaktować się z Sharon. Co właściwie ma jej do przekazania?
3. [U] Jay/Janice Piper – syn/córka Sharon i Jacoba. Niegdyś uzdolniony programista zajmujący się rozwijaniem technologii sztucznej inteligencji i mapowania mózgu, lecz jakiś czas temu wyrzucili go z pracy. Obecnie „pomieszkuje” u matki.
4. [U] S.D Tamer – niezapowiedziany gość.
Prosimy o przybycie na grę w strojach luźno inspirowanych konwencją cyberpunk lub jednolicie czarnych.
Karty postaci są długie (mają po kilkanaście stron) i warto zapoznać się z nimi kilka dni wcześniej. Odgrywanie każdej postaci w pewien sposób może wiązać się z crossplayem (nie trzeba się przebierać).
Znajomość fabuły gry “Jay Pipier Zaprasza cie do wideorozmowy” nie jest wymagana do komfortowej rozgrywki. Wszystkie potrzebne informacje znajdują się w kartach postaci lub zostaną wytłumaczone podczas briefingu przed larpem.
Gra porusza w kartach postaci takie tematy jak: alkoholizm, samookaleczanie, morderstwo, śmierć, tortury psychiczne, niechciana ciąża, toksyczne relacje, przemoc domowa. Ponadto, w kartach postaci występuje wulgarny język. Na samej grze gracze będą mieli przez jakiś czas zasłonięte oczy. Mogą wystąpić sceny odgrywania przemocy słownej i fizycznej.