To nie mogło zdarzyć się dwa razy - BlackBox 3City

To nie mogło zdarzyć się dwa razy

Autor/zy:

For­mat: fre­eform, larp

Licz­ba uczest­ni­ków: 6 — 12

Larp popro­wa­dzo­no na:

- Nie rusza się.
— Ale co dokładnie?
— Cały ten pie­przo­ny zawór. No nie rusza się no. Ku%#a.
— No i jak ja, egzo­lin­gwist­ka, mam ci w tym pomóc?
— Nie wiem, pomyśl­my. Co jesz­cze potrafisz?
— Ama­tor­sko śpie­wa­łam w ope­rze. To poma­ga na zawory?
— Teo­re­tycz­nie… Gdy­byś weszła w wyso­kie C i utrzy­ma­ła je przez chwi­lę, a ja wte­dy stuk­nął­bym młot­kiem o tutaj…

Opis

Wypra­wy w kosmos — kie­dy już ludz­kość będzie w sta­nie je pod­jąć — na pew­no będą trud­niej­szym wyzwa­niem, niż się komu­kol­wiek dziś wyda­je. Niniej­sza gra jest kome­dio­wa symu­la­cją wie­lo­let­nie­go lotu stat­kiem eks­pe­dy­cyj­nym. Jego zało­ga to naj­lep­si z naj­lep­szych. Nie są jedy­nie tech­ni­ka­mi, mecha­ni­ka­mi, egzo­bio­lo­ga­mi czy nawi­ga­to­ra­mi. Każ­da z osób na pokła­dzie ma jesz­cze inne talen­ty i umie­jęt­no­ści, któ­re świad­czą o jej wyjąt­ko­wo­ści. Taniec, rzeź­bie­nie w mydle, żon­gler­ka tale­rza­mi… Tak. na pokład tego stat­ku nie było łatwo się dostać… Larp jest fre­efor­mem — skła­da się ze scen, któ­re sym­bo­li­zu­ją kolej­ne kry­zy­sy z któ­ry­mi mie­rzą się astro­nau­ci w kosmicz­nej otchła­ni. Zada­niem gra­czy będzie sta­wić im czo­ło korzy­sta­jąc ze swo­ich umie­jęt­no­ści. Wszyst­kich, któ­re posia­da­ją. Same kry­zy­sy loso­wa­ne będą za pośred­nic­twem spe­cjal­ne­go gene­ra­to­ra. Czy w trak­cie gry wpad­nie­cie w rze­kę mete­ory­tów, czy spo­tka­cie opusz­czo­ny sta­tek obcych? Pęk­ną zbior­ni­ki z tle­nem, wpad­nie­cie w pętle cza­so­wą. Cóż tego dowie­my się dopie­ro w trak­cie gry.

Infografiki

No pain

No pain, czy­li dozwo­lo­ny kon­takt nie­spra­wia­ją­cy dyskomfortu.